Nowe stare mieszkanie – ulubiony efekt Przed i Po
Kto z nas nie lubi metamorfoz wnętrz, a zwłaszcza efektów PRZED i PO… Ja też je uwielbiam! Tym bardziej, że mam to szczęście osobiście je tworzyć poprzez projekty i home staging.
Dzisiaj pokażę Wam kawalerkę we Wrocławiu, która ma 27m2 i przeszła generalny remont.
Dzięki wyburzeniom ścian przestrzeń powiększyła się i zyskała charakter studia. Zostały też wymienione okna i drzwi oraz instalacje elektryczna i sanitarna.
Celem remontu było przygotowanie mieszkania do sprzedaży, dlatego też nie zostało ono umeblowane w pełni, tylko w minimalnym stopniu. Dlaczego? Żeby pokazać potencjał wnętrz i jednocześnie zostawić przestrzeń nowemu Właścicielowi i umożliwić wykończenie według własnych potrzeb i upodobań.
Mimo, że nieruchomość znajduje się w świetnej lokalizacji, blisko Rynku, to było bardzo zniszczone i zaniedbane. Pamiętało czasy głębokiego PRL-u.Sami zobaczcie jak wyglądało w dniu, kiedy weszłam tam pierwszy raz.
Fot. Ewa Kusy Cztery Strefy
Bez przygód się nie obeszło…
Remont mieszkania w bloku, to nie lada wyzwanie. Zwłaszcza, gdy mieści się na 14 piętrze. Niby jest winda – a nawet dwie, ale problem pojawia się, gdy niektóre rzeczy nie mieszczą się do żadnej z nich i pozostaje Ci klatka schodowa… 😉
Taka sytuacja pojawiła się już na samym początku, kiedy rama okienna nie zmieściła się do windy nawet w połowie, a remont zaczął się właśnie od wymiany okien. Potem było już tylko lepiej… dopóki nie nadszedł czas na montaż kuchni. Okazało się, że blat kuchenny jest za długi o… dosłownie kilka centymetrów 😉
Fot. Ewa Kusy Cztery Strefy
Pomysłów i wizji na aranżację tej kawalerki miałam kilka i to w kompletnie różnych kolorach i stylach (o zgrozo).
Ostatecznie wygrała aranżacja nawiązująca do stylu loftowego. Taki soft-loft.
Całość jest spójna i mimo czarnych ścian – jasna i wyrazista zarazem.
Fot. Ewa Kusy Cztery Strefy
Co jest atutem tej nieruchomości?
Zdecydowanym atutem tego mieszkania jest…. Tak! 14 piętro! 😉
Sami przyznacie, że nie sposób zignorować ten niesamowity widok z okna? Z tej wysokości już nic nie przeszkadza w podziwianiu panoramy Wrocławia i Ślęży, a przy ładnej pogodzie i dobrej przejrzystości powietrza widać stąd Sudety.
Mimo, że balkon jest typu francuskiego, to otwarcie obu skrzydeł balkonowych daje nam poczucie przestrzeni.
Fot. Ewa Kusy Cztery Strefy
Dodaj komentarz
Chcesz się przyłączyć do dyskusji?Feel free to contribute!